Wielkanoc już tak blisko, czas pokazać pierwszą partię wykończonych gęsiaczków czyli gęsich wydmuszek. Większość z tej gromadki została oklejona papierem ryżowym, część spękana krakiem Sottile i wylakierowane na połysk Boną. Inne wiosenno-świąteczne prace w obróbce twórczej :) Zdjęć sporo, proszę o cierpliwość i pozdrawiam z zielonej już Warszawy :)
Właśnie nacieszyłam oczy na forum i tutaj sobie po raz kolejny popatrzę i pozachwycam cudnymi świątecznymi motywami :-)
OdpowiedzUsuńMartuś, prześliczne, przeurocze, czyściutkie takie, cudna porcelanka spękana !!!!!
OdpowiedzUsuńA te ptaszki kolorowe z kropeczkami to z serwetki?
Pozdrawiam.
Śliczne! Szczególnie te bez spękań, bo coś ostatnio spękania są nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo, spękania cieszyły się popularnością :)
UsuńNiezła kolekcja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Julszo
UsuńCześć Martuś :) Prześliczne pisaneczki :) Widzę, że w tym roku podobnie nam w duszy zagrało, papierki Decomanii i spękania, niby podobne ale jednak zupełnie inne :) No i super wylakierowane, ja w tym roku też sięgnęłam po Bonkę.
OdpowiedzUsuńŚwietne są te typowo wielkanocne motywy, ja żadnej pisanki takiej nie zrobiłam chyba dlatego te tak szczególnie mi wpadły w oko :)
Pozdrawiam cieplutko
Ania
Aniu, to Ty swoimi blogowymi słowami zainspirowałaś mnie do odkopania papierków Decomanii- tak napisałaś pięknie o tej delikatności i kolorach, że nie mogłam się powstrzymać :) I ja pozdrawiam wiosennie.
UsuńWszystkie motywy śliczne a pan kurak z fajką - po prostu rozkoszny :) Piękne, porcelanowe pisanki i ten błysk ... i aranż... cudna kolekcja !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję z całego serca :)
Usuń