Pozdrawiam, a w następny poście pojawią się już świąteczne klimaty, Boże Narodzenie o krok...
niedziela, 15 grudnia 2019
Trawienie metalu - pierścionek i jesienna bransoletka
Pierścionek został stworzony od początku z kawałka blachy, według wskazówek Guriany. Bransoletka, oprócz elementów z wytrawionej blachy, ma jeszcze dodany kuleczkowy łańcuszek, jedwabne sari, sznur drobniutkiej pięknej chryzokoli.
Pozdrawiam, a w następny poście pojawią się już świąteczne klimaty, Boże Narodzenie o krok...
Pozdrawiam, a w następny poście pojawią się już świąteczne klimaty, Boże Narodzenie o krok...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O widzę nową pasję, Martuś!! Cudna ta biżuteria!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę serdeczne!
p.s. Efekt bursztynu to tusze alkoholowe, nie papier. :)))
Wow, o tuszach alkoholowych też już myślałam, ale jeszcze nie stanęły na mojej drodze. Świetny efekt :) Dziękuję, ze do mnie zajrzałaś :)
OdpowiedzUsuńojojoj cudna biżuteria.
OdpowiedzUsuńMusimy koniecznie popróbować na zlocie :)