Efekt kursora dostarczyły profilki.pl

niedziela, 8 września 2024

Jak to z misiami było ....

 Najpierw był pomysł, żeby kogoś ucieszyć. Pierwszy z misiów pojawił się na podniebnym gdyńskim spotkaniu. Był dość dorodny i dostał czerwone spodenki. Potem kolejne zaczynały dotrzymywać towarzystwa pierwszemu. Jeden, drugi, trzeci, czwarty..... Pierwszy nie czuł się już samotny. Na koniec było ich dwadzieścia pięć. Powędrowały do moich  uczniów, żeby stać się dla nich talizmanami do klasy czwartej :) Robione z jednego wzoru od Agi Misie, każdy jednak trochę różny i każdy wyjątkowy, a w każdym zamknięty kawałek mojego serca. Mam nadzieję, że przyniosły radość :)

Na przedostatnim zdjęciu dwóch, którzy odłączyli się wcześniej od całej bandy, a na ostatnim - ten, który został ze mną, bo miał jedną łapkę bardziej (pewnie po ukąszeniu osy ;) )

Pozdrawiam ciepło i misiowo :)






























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz