czwartek, 13 lutego 2014
Craftowa Wawa
Ósmy lutego był dla mnie niezwykle pracowitym i twórczym dniem. Uczestniczyłam w towarzysko-warsztatowo-zakupowych spotkaniach podczas CraftWawa. Od rana tworzyłam kwieciste warstwowe karteczki pod okiem Enczy. Potem była chwila przerwy na ciacho, herbatkę i przydasiowe zakuposzaleństwo. A po południu uczyłam się jak namalować efekt brzozowego drewna jako tło do projektu decoupage pod kierunkiem Ewy Sadowskiej z Nicnierobienie Twórcze Tworzenie . Było super, choć wróciłam zmęczona.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zazdroszczę Ci Marto. Może kiedyś i mi uda się być .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A ja jak zazdroszczę! Może za rok mi się uda?
OdpowiedzUsuńFajne karteczki zrobiłaś.
A gdzie ta brzoza?