Trudno się tłumaczyć z długiej nieobecności, ale taki czas teraz nastał i już. Mam nadzieję, że już niedługo pęd nieco zwolni i będzie więcej czasu na przyjemności. Cały czas działam, choć mało energicznie, bo zmęczenie mnie spowalnia. Kilka prac czeka na wykończenie. Dzisiaj chciałam pokazać ostatnie prace z okresu Wielkiej Nocy: jajo, które brało udział w forumowej zabawiem gęsie pudełeczko, wymiankowe baranki i kartki świąteczne.
Zdjęcia dwóch ostatnich robiłam przy sztucznym świetle, stąd ta żółta poświata.
A na koniec komódka z motywami nowojorskimi zamawiana specjalnie dla miłośniczki tego miasta.
Przed pójściem spać bardzo lubię czytać, a majowe wieczory aż proszą się o dobrą lekturę. Dziś polecam Wam "Listę moich zachcianek"
Pozdrawiam serdecznie nocną porą.
Martuniu życzę Tobie i sobie abyś spowolniła nieco bo z wielką przyjemnością podziwiam Twoje pracki. I jeszcze raz dziekuję za karteczkę :-))
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję Marzenko, za życzenia, za kartkę i za wizyty u mnie :)
UsuńNie jest tak źle, jeśli masz siły na czytanie, chociaż pewnie zasypiasz nad książką ;) O czym jest książeczka? Gęsie pudełko urocze. Serdeczności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a książka jest króciutka, opowiada o kobiecie żyjącej w małym miasteczku, która prowadzi pasmanterię i bloga o rękodziele. I pewnego dnia wygrywa na loterii bardzo duże pieniądze... No właśnie, jak one wpłyną na jej życie? Czyta się świetnie i daje do myślenia. Polecam
OdpowiedzUsuń