Czasami chciałoby się powiedzieć, że 18 lat minęło jak jeden dzień... Czas biegnie za szybko. Taką rocznicę trzeba godnie uczcić i dlatego dla bliskiej memu sercu osiemnastolatki wykleiłam taki albumik :) Przyznam się, że wzruszenie ściskało mnie za gardło, gdy wracałam do tamtych wspomnień zatrzymanych w kadrze :)
Pozdrawiam :)
Przepiękny album! To chyba najlepszy z prezentów :).
OdpowiedzUsuńŚwietny album. Też jestem ostatnio zauroczona tą formą i robiłam już dwa. Uważam, że taki prezent jest cenniejszy niż wszelkie brylanty :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję, Ciociu! Jesteś wspaniała! ~Mania
OdpowiedzUsuń