W listopadowe wieczory sklejałam domki i śnieżyłam drzewka, żeby przed Świętami wyczarować mini światy zamknięte w kulach, zimowe wsie i miasteczka. Bardzo je lubię robić i ozdabiać. Szkoda, że zimy nie można zamknąć tylko w kulach lub na obrazkach :)
Pozdrawiam!
Az miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńZdrowych i spokojnych Świąt Ci życzę.
Śliczne, jak zwykle!
OdpowiedzUsuń